Tak, to prawda. Powstanie Warszawskie nie mogło odnieść zwycięstwa w geopolitycznym porządku świata A.D. 1944. Sami pośród dwóch potężnych wrogów, liczni i waleczni, lecz nieuzbrojeni. Młodzi. Naiwni. Z sercem na dłoni. Każda analiza polityczna powie, że nie wolno było walczyć, że trzeba było cierpliwie czekać. Przeczekać. Odpuścić. Pochylić czoło. Przełknąć gorycz i myśleć o jutrze. Dziś to jasne. Oczywiste. Pewne. Dziś.